piątek, 6 marca 2015

Zagubione Fragmenty: V. "Wyścig z czasem cz. 1"



Nic tak nie uspokaja człowieka jak wyznanie swoich grzechów i wybaczenie ich przez bóstwo. Nikt nie wie tego lepiej niż pewna złodziejka, która odkąd była dzieckiem, rozmawiała z magami ognia o swoim złym postępowaniu. Z chwilą przybycia do karczmy „Śnięta Pirania”, Nikki nie mogła znieść faktu, że nie może z nikim porozmawiać o religii, dlatego znalazła pewnego maga, z którym spotykała się zawsze pod koniec każdego miesiąca, aby ten wysłuchał jej wszystkich złych uczynków. W taki oto sposób, zaczęły się spotkania złodziejki i kapłana Innosa w jednej z pobliskich kaplic.
- Uwiodłam dowódcę strażników z Khorinis – wyznała pewnego razu.
- Włamałam się do domu radnego miasta – opowiedziała o tym, dwa miesiące później.
- Mam romans z dwójką najemników z farmy Onara – wyjawiła, jakiś czas temu.
Po tym wszystkim, kapłan wyjaśniał Nikki, co robi źle i prosił ją, aby więcej nie grzeszyła. Jednak pewnego dnia, wróciła do karczmy i zastała, czekającego przy stoliku, Bane’a wraz z, przygotowaną specjalnie dla niej kolacją, postanowiła zapomnieć o tym, co powiedział jej mag. Tuż po posiłku, chwyciła ukochanego za rękę i zaprowadziła go do swojego pokoju, gdzie podziękowała mu za wszystko, tak jak potrafiła zrobić to najlepiej.
Kiedy następnego dnia spotkała się z kapłanem Innosa, powróciła do tematu swoich uczynków.
- Spędziłam noc z Bane’m… i było cudownie! – wyznała, a uśmiech nie znikał z jej twarzy.
W tym momencie, kapłan zdał sobie sprawę, że istnieją ludzie, którzy wyznają swoje grzechy tylko po to, aby się pochwalić.